PEN – Problemy psychologiczne: Typowe uczucia towarzyszące cukrzycy

10
1596

PEN - Problemy psychologiczne: Typowe uczucia towarzyszące cukrzycyW dzisiejszym odcinku kontynuujemy dalszy ciąg artykułu o uczuciach towarzyszących chorym na cukrzycę. W przyszłości chcielibyśmy zająć się szerzej tym tematem tym bardziej, że nasz koleżanka-psycholożka Magda robi karierę pomagając cukrzykom i trzeba ja namówić na pisanie kiedy jeszcze ma czas 🙂

Strach/lęk

Zdiagnozowanie cukrzycy zazwyczaj wywołuje w rodzicach i dzieciach strach. Są to obawy o przyszłość, możliwe powikłania. Rodzice często boją się rosnącej odpowiedzialności i poradzenia sobie z codziennymi obowiązkami związanymi z cukrzycą. Dla wielu rodziców cukrzyca jest również poważnym obciążeniem finansowym, a konieczność połączenia pracy zawodowej z nowymi zadaniami może być początkowo trudna.

Lęki towarzyszące dzieciom mogą zmieniać się w zależności od wieku. Młodsze dzieci boją się przede wszystkim bólu związanego z badaniem poziomu cukru i zastrzykami. Starsze dzieci obawiają się odrzucenia ze strony rówieśników. U młodzieży często są to lęki związane ze znalezieniem chłopaka/dziewczyny, który zrozumie ich potrzeby oraz z przyszłością.

Wielu rodzicom i dzieciom całymi latami towarzyszy lęk przed hipoglikemią i obawa przed zostawieniem dziecka samego lub
pod opieką innych osób. Szkoła i nauczyciele powinni wyjść naprzeciw tym obawom. Dobra współpraca z rodziną ucznia, wykazanie zrozumienia dla jego potrzeb i rzetelne zdobywanie wiedzy powinno pomóc w pokonaniu wielu z tych lęków.

Smutek

Smutek po diagnozie jest stanem naturalnym. Czasowe obniżenia nastroju towarzyszą wszystkim ludziom, a u młodych diabetyków mogą być związane z obawami towarzyszącymi chorobie. Jeżeli jednak zauważysz u ucznia przedłużające się stany depresyjne, koniecznie powinieneś porozmawiać o tym z rodzicami i zalecić kontakt ze specjalistą

Gniew/złość

Złość jest również naturalnym uczuciem towarzyszącym „świeżym” diabetykom, ale także pojawiającym się na innych etapach choroby, zwłaszcza w okresie dojrzewania.

Chorzy zadają sobie wtedy pytania: „Dlaczego ja?”, „Nie chcę tego robić!”.
Rodzice również mogą doświadczać gniewu: „Dlaczego to spotkało moje dziecko?”.

Złość mogą wywoływać również problemy w kontakcie ze szkołą, poczucie niezrozumienia potrzeb dziecka.

Wyparcie

W przypadku problemów niektóre osoby bagatelizują ich znaczenie lub udają, że sytuacja nie dotyczy ich albo że problem
wcale nie zaistniał. Młodzi diabetycy nie chcą czuć się wyróżniani z grupy, otaczani nadmierną opieką lub po prostu „inni”. Boją się, że będą postrzegani przez pryzmat choroby. Mogą również chcieć prowadzić „normalne” życie, a negowanie choroby ma im w tym pomóc. Może to jednak negatywnie wpłynąć na przebieg leczenia, a przedłużające się zaniedbania, wynikające z braku systematycznej samokontroli, mogą doprowadzić do komplikacji.

Poczucie winy

– Muszę być zły, skoro zachorowałem – myślą niektórzy młodzi diabetycy.
– To moja wina, źle dbałam/dbałem o dziecko – obwiniają się ich rodzice.

W wielu środowiskach pokutuje przekonanie, że choroba może być karą za winy, za złe zachowanie. Dlatego nigdy nie należy łączyć mówienia na temat choroby z wartościującymi ocenami – wyniki nie powinny być „dobre” albo „złe”. Nie należy również wpędzać dziecka w poczucie winy z powodu zjedzenia np. słodyczy, na które miało wielką ochotę, a wszyscy jego koledzy jedli.

Szkoła powinna wyjść naprzeciw tym obawom i lękom. Uczniowie z cukrzycą mają równe prawo dostępu do edukacji jak ich zdrowi rówieśnicy. Obowiązkiem placówek oświatowych jest również zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa i właściwej opieki. Dzięki prawidłowemu leczeniu i opiece mogą funkcjonować tak samo jak inne dzieci. Indywidualny tok nauczania, proponowany przez niektóre szkoły, nie jest właściwym rozwiązaniem dla dziecka z cukrzycą, jeżeli nie występują inne problemy zdrowotne, uniemożliwiające edukację w warunkach szkolnych.

Właściwe zrozumienie tych negatywnych emocji, które mogą pojawić się w przypadku cukrzycy ze strony grona pedagogicznego jest niezmiernie ważne. Pozwala to na ułatwienie dziecku funkcjonowania w środowisku szkolnym i poprawę
jego kontaktu z rówieśnikami. Niektóre z tych emocji mogą również pojawić się u nauczycieli w związku z obawami przed
niesprostaniem zadaniu, które przed nimi stanęło. Rozpoznanie u siebie takich emocji pozwoli na wyeliminowanie zachowań,
które mogą stanowić zagrożenie dla dziecka, jakie zostało powierzone Państwa opiece.

W następnym odcinku, kolejny artykuł z serii: Problemy psychologiczne: Możliwe odczucia nauczycieli

PEN-okładka-dzieci i młodzież z cukrzyca w szkoleDwumiesięcznik „Pen” jest dostępny w:

    oddziałach i kołach PSD
    kołach TPD (Towarzystwo Przyjaciół Dzieci)
    w aptekach (zaopatrywanych przez Torfarm i PGF)
    w Empikach
    u regionalnych przedstawicieli firm farmaceutycznych

10 KOMENTARZE

  1. Hej,
    jeśli ktoś złoży zapotrzebowanie 🙂 związane z konkretną tematyką psychologiczną, służę wiedzą i doświadczeniem terapeuty a warszawiaków chcących podzielić się dylematami cukrzycowymi i nie tylko zapraszam do Centrum Edukacyjno-Zaopatrzeniowego na ul. Nowogrodzką 44.

    Pozdrawiam,
    Magda

  2. Piszę pracę licencjacką na wydziale pielęgniarstwa: „Lęk u pacjentów hospitalizowanych z powodu cukrzycy”.Oferowana przez Magdę pomoc byłaby mi potrzebna. Jestem pielęgniarkę i zajmuję się edukacją cukrzyków na oddziale.Pozdrawiam. Liczę na odpowiedź.

  3. Renato,
    napisz mi na mail ( magdach@gmail.com ) jakimi materiałami już dysponujesz, a o czym wiesz mniej, jakie typy cukrzycy Cię interesują, czy to praca empiryczna, jeśli tak, to czy dokonywałaś pomiarów kwestionariuszowych lub prowadziłaś wywiady z pacjentami i co tylko jeszcze wyda Ci się ważne.

    Pozdrawiam,
    Magda

  4. mam problem z wyruwnaniem mnetabolicznym nie umiem zamieniać na ww nie mam odpowiedniej diety tą co lekarz mi zalecil to można nogi wyciągnąć jeżeli masz jakąś opracowaną dietę to proszę podaj mi ją i jak nauczyć się obliczać ww

  5. Edi,

    podaj mi na maila (magdach@gmail.com) swój adres pocztowy/domowy, wyślę Ci kilka materiałów papierowych na ten temat.

    W ogóle to jestem zaskoczona, że lekarz nie nauczył Cię przeliczania na WW, przecież to podstawa.

  6. Witajcie ,
    Nazywam się Kasia i mam 21 lat mieszkam w Toruniu . U mnie wystąpiły zaburzenia metabolizmu , lekarks u której byłam we wtorek powiedziała , że moje zaburzenia metabolizmu i wahania cukru jest to skutek przyjmowania rexetinu . Zaleciła dietę , będziemy próbować wyrównywać poziomy cukru ja też byłabym zainteresowana przeliczania ww .
    Na razie kupiłam książkę ” Umysł ponad nastrojem ” , naprawdę świetna książka . Pozdrawiam Kasia

  7. Witam!!!
    Mam chorego syna na cukrzyce od 5 lat.Teraz ma 14 i mam duzy problem z synem.Nie chce zakceptowac choroby,czesto mowi ze nie chce zyc.Chodzilam z synem do psychologa i nic to nie dalo,sym czesto oszukuje mnie ze poziom ma dobry a jest odwrotnie albo nie miezy poziomu a bieze insuline co ewidetnie daje do zrozumienia ze to zadne leczenie cukrzycy.dwa razy w roku lezy w szpitalu a lekarze twierdza ze nie pilnuje dziecka.Sym mial nauczanie indywidualne i jest caly czas pod katrola.Czesto zwala swoja chorobe ze to moja wina i wychodzi do babci.Kocham go bardzo i nie wiem juz jak mam mu pomuc gdzie sie zglosic o pomoc.Mam trojke dzieci i dwoje szczerze nie raz zaniedbuje bo swoja kazda chwile oddaje najstarszemu synowi bo jest chory a on czesto jest nie znosny co widze po sobie ze ja sama wpadam juz w zalamanie psychiczne.Jezeli moge prosic o porade co mam robic dalej byla bym bardzo wdzieczna.POZDRAWIAM!!!!!

  8. Witam pani Sylwio, postaram się pani pomóc, sam choruję na cukrzycę i chętnie bym porozmawiał z panią lub synem który na pewno przechodzi trudne chwilę związku swoją chorobą jak i z wiekiem kiedy człowiek się zmienia. Chętnie pomogę:)

  9. Moja coreczka ma 8 lat od 2 lat ma cukrzyce i radzi sobie swietnie, jest bardzo odpowiedzialna, ale martwie sie
    bo coraz czesciej powtarza, ze chce umrzec…chce isc do innego swiata…
    Nie wiem co odpowiadac…
    Moze cos mi Panstwo doradza.
    Mieszkam pod Warszawa, moze gdzies istnieje grupa, gdzie moglaby chodzic corka i spotykac dzieci z cukrzyca…

    Chodze do Pani psycholog i jestem bardzo zadowolona, ale…nie zmienia to odzywek o smierci.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.