Cukrzyca jest jedną z tych chorób, które nieleczone lub nieodpowiednio kontrolowane, zagrażają zdrowiu i życiu człowieka.
Powstawanie niekorzystnych zmian w naczyniach krwionośnych powoduje wiele powikłań, jednych z najczęstszych jest uszkodzenie nerwów obwodowych i niedokrwienie kończyn dolnych, tzw. stopa cukrzycowa. Choroba ta grozi choremu amputacją kończyn i trwałym kalectwem. Neuropatia cukrzycowa nie pojawia się od razu, ale po kilku latach trwania choroby, w momencie złego wyrównania glukozy we krwi. Pierwszym jej objawem są zaburzenia czucia w palcach, które następnie obejmuje całą stopę, a także drętwienie i pieczenie skóry stóp.
Urazy prowadzące do owrzodzeń i martwicy skóry mogą powodować nawet zbyt ciasne buty, czego oczywiście osoba z neuropatią nie dostrzeże, bo nie odczuwa bólu w zaatakowanych chorobą naczyniach.
Aby zmniejszyć zagrożenie neuropatią, należy usunąć przyczynę, czyli wyrównać poziom cukru we krwi, a także poziomu cholesterolu i trójglicerydów oraz wyeliminować nadciśnienie. Jeśli jednak dojdzie już do owrzodzeń stóp, należy oczyścić powierzchnię skóry z bakterii, usunąć martwe komórki i nałożyć grubą warstwę miodu – tak radzą naukowcy z Uniwersytetu Wisconsin w Stanach Zjednoczonych. Jennifer Eddy, kierująca badaniami, twierdzi, że takie działanie czyni cuda, w ten sposób uratowała 6 owrzodzonych stóp pacjentów.
– Miód ma kwasowy odczyn i zabija patogeny, dlatego jest skuteczny.
– Ponadto to metoda o wiele tańsza od innych, klasycznych metod leczenia stopy cukrzycowej
– zachwala Eddy.
Ciekawi jesteśmy jakie są wasze doświadczenia z dbaniem o stopy? Piszcie i komentujcie proszę.
Misiek
Źródło: Na zdrowie, 19.05.2007.
Dodaj komentarz