Co w czwartym numerze kwartalnika „Active”?

okładka kwartalnika ActiveNowy rok już się zaczął, ale wróćmy do ostatniego numeru „Active – ciesz się życiem” jeszcze z zeszłego roku.

Jak zwykle znajdziemy w nim rozmowy ze „słodkimi”. Pierwszym z nich jest Grzegorz Mularczyk z Ząbkowic Śląskich, który na cukrzycę zachorował w wieku 23 lat. Oczywiście na początku nie dopuszczał do siebie tej myśli, ale teraz cukrzyca nie przeszkadza w rozwijaniu jego pasji, a są nimi teatr oraz sport. Od dwóch lat określa się mianem „cyborga”. W wywiadzie dowiecie się co to oznacza 😉

Drugą słodką osobą jest Szymon Wieczorkiewicz – student Akademii Muzycznej w Poznaniu, którego życie kręci się wokół muzyki. On też – jak wielu z nas – jest zadowolonym z życia pompiarzem.

Active przedstawia także słynnego, słodkiego człowieka, którym w tym numerze jest 36-letni amerykański aktor – Dorian Gregory.

Psycholog społeczny – Jacek Santorski – podpowiada jak rozmawiać, aby pozbyć się negatywnych emocji i nie zrażać do siebie innych osób. Na końcu jego artykułu pojawia się słowo, które być może niedługo wejdzie do terminologii medycznej.

Podobnie jak w poprzednim numerze i teraz możemy przeczytać zwierzenia mamy 8-letniej Marysi.

spis treściPonieważ trwa zima, Active proponuje kilka niezawodnych sposobów na aktywne spędzanie czasu właśnie o tej porze roku oraz prezentuje kosmetyki, które na pewno ochronią naszą skórę przed mrozem i wiatrem.

Swoje wykwintne dania prezentuje Kurt Scheller, a dzieciom umili czas Jurek Kangurek. A oprócz tego jeszcze kilka ciekawych tekstów i – naturalnie – nasz „pompiarski” artykuł. Aha, oczywiście są nagrody za najciekawsze e-maile oraz listy!

Czwarty numer „Active – ciesz się życiem” pokazuje też dwie nowości: Accu-Chek Link Assist – urządzenie pomagające założyć zestaw infuzyjny oraz Accu-Chek Go – najnowszy glukometr, który już niedługo będzie dostępny w Polsce.

Dla zainteresowanych prenumeratą:

„Active – Ciesz się życiem!”

ul. Genewska 18,

03-940 Warszawa

Tel/fax: 022 617 93 23 oraz 022 617 93 86

Pozdrowienia! Monika Szurdyga

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *